Dzięki wytężonej pracy całego zespołu MWDTS (czyt. Martyna Wymyśla Dzielny Tata Struga), powstała wreszcie drewniana tablica, którą wymarzyłam sobie do mojego szyciowego kącika, nazywanego czasami po cichu przeze mnie szumnie "pracownią".
Hasło idealnie pasuje do mnie i do naszego domu.
Jak dla mnie jest wspaniała. Oj dobrze mieć takiego tatę :).
Chcę ją jeszcze pomalować.
Zrobić lekko białe tło z widocznymi słojami, a napis - antracyt.
Zastanawiałam się nad jakimś intensywnym kolorem, ale póki co nie wiem jak będę chciała urządzić mój kącik szyciowy w nowym domku, więc z tym poczekam.
Jak Wam się podoba?
Mój blog opowiada o tym czym się zajmuję, co projektuję i szyję. W ostatnim czasie są to przeważnie rzeczy dla dzieci, chociaż zdarzają się także "uszytki" dla mam:). Mam 2 wspaniałe córeczki Tosię (3 latka) i Polcię (1,5 roku), to one stały się moją główną inspiracją i motorem do działania. Zapraszam... będzie o tym, co Martyna wymyśla :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jest idealna! a Dzielny Pan Tata jest mistrzem!!
OdpowiedzUsuńw takim surowym stanie też wygląda imponująco:)
a może fuksjowy? albo turkus?:)
Oj jest, jest :-).
UsuńCzytasz to, Tato?! ;-);-)
Jest piękna. Ja bym stawiała na antracyt. Będzie pasował do wszystkiego.
OdpowiedzUsuńAlbo chabrowy, Byłby piękny.
Albo tło zostawić saute a tylko napis na biało.
Jak by nie było to będzie pięknie...
No mam nadzieję. W każdym razie efektami pracy na pewno się z Wami podzielę na blogu.
UsuńPozdrawiam
Super:)
OdpowiedzUsuńI to wszystko ręcznie? Zdolniacha z Twego taty :)
OdpowiedzUsuńA nooo. Pewnie, że zdolniacha :)
Usuń