sobota, 26 kwietnia 2014

Dresówka

Oooch te mamy...

Tosia dostała milion nowych, pięknych, kolorowych ciuszków na święta.
...A Martyna i tak nie wytrzymała... nie wytrzymała i uszyła Powsigirze kolejną sukieneczkę. Na moje usprawiedliwienie mogę napisać tyle, że już od jakiegoś czasu o niej myślałam...

szara sukienka dresowa dziecięca

sukienka dresowa niemowlęca

sukienka dresowa niemowlęca

szara sukienka dresowa dziecięca

szara sukienka dresowa dziecięca

szara sukienka dresowa dziecięca

sukienka dresowa niemowlęca

12 komentarzy:

  1. Jeeej! Piękna jest! Aż sama chciałabym mieć taką sukienkę :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. No to Tośka może zdobywać męskie serducha:)

    OdpowiedzUsuń
  3. hym hym.. ciekawe jak by taka wyglądała w rozmiarze XL.. :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Martynko jak zawsze piękna :)
    Basia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że Ci się podoba.
      Słyszałam, że biedna Kornelia leży z nogą w górze. Biedna Kornelcia i biedna mama... :)))

      Pozdrawiam i trzymajcie się ciepło

      Usuń
  5. To jest najfajniejszy dziecięcy ciuch jaki widziałam. Ever.
    Niech się chowają te wszystkie nosweety i kidsonthemoony. Martyna to dopiero wymyśla!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeżeli postanowisz zostawić ślad swojej obecności na moim blogu